Wczoraj odwiedziła mnie Mała 6-miesięczna Wandzia z rodzicami. Pamiątkowe zdjęcia były prezentem od Cioci Justyny. Przed sesją mieliśmy wątpliwości, czy uda się zrobić chociaż jedno zdjęcie bez płaczu, ale Wandzia zaskoczyła wszystkich! – nie dość, że nie płakała, to uśmiech nie schodził z buźki – bawiła się świetnie! :))
Zaskoczyła nas jej „nowa miłość” – wielka kolorowa stonoga, z którą pozowała jak zawodowa modelka. Można sobie tylko wyobrazić, jak trudno było się Jej z nią rozstać. Wandeczko, obyś nigdy nie straciła tego swojego wspaniałego słonecznego uśmiechu!
Zapraszam:
Napisz komentarz