Dzięki uprzejmości Bojkota, który pożyczył mi oświetlenie studyjne – zorganizowaliśmy razem z Hanią szybką sesję Mikołajkową. Zabawa była przednia! Hania czuła się jak ryba w wodzie – mnóstwo śmiechu, min i wygłupów :D …. Oto co z tego wyszło …
Zapamiętaj moje dane w tej przeglądarce podczas pisania kolejnych komentarzy.
Napisz komentarz